Co to wgl jest. Włażą na tor wyścigu i sypią jakimś gòwnem w konia. Swoją drogą pięknie go trafił. Nie da się tylko raz obejrzeć. Ale co się dziwić IQ szympansa, a wejdę na tor gdzie zap🤬lają konie ,co może się stać??
Wygląda to tak, jakby biały człowiek zainstalował tam w lepszych czasach wyścigi konne czy inną hippikę, ale autochtony zresetowały postęp do ustawień plemiennych.
Coś jak pociągi w Indiach.