piwko, za to, że tego gościa znam bo przychodzi ze swoimi piłkarzami (czego akurat nie lubie bo tłok jest na siłkę wtedy straszny ) na siłownie, i zawsze kultura, dzień dobry i wg. Raz nawet jak jeden z jego piłkarzy prawie się bił na siłce z jednym koksikiem to spokój na twarzy

ładnie sie musiał wk🤬ić skoro tak opowiada, a przy tym wk🤬iał sie przyjemnie i inteligentnie