Koń musi być czysty

I w czym ta mądrość się objawia? W tym, że skopał myjnię? Jak robią to wandale, to raczej tak nie piszesz.
Koń nie protestował przez cały proces mycia. Nie było też ono dla niego bardziej bolesne czy stresujące, niż metalowe zgrzebło czy kowalskie gwoździe w kopytach. Zaprotestował dopiero, jak woźnica złapał za lejce na odjazd. Wędzidło mu się nie spodobało. Teraz, choć ma je w mordzie zapewne od lat. O ile są podstawy do ukarania woźnicy za zniszczenie mienia, to nie ma podstaw do karania go za znęcanie (przynajmniej na filmie nie widać nic straszniejszego, niż standardowa pielęgnacja konia).
Koń zwyczajnie strzelił focha i za to powinno mu się pogrozić pętem salami, że jak jeszcze raz tak będzie się zachowywał, to rzeźnia go czeka.
6 tysięcy lat udomawiania, a ten dalej nie rozumie, kretyn j🤬y.
Setki lat używano koni do wojen, pracy i innych, o wiele cięższych dla nich, rzeczy i jakoś dawały radę, to i ten może.

I w czym ta mądrość się objawia? W tym, że skopał myjnię? Jak robią to wandale, to raczej tak nie piszesz.
Koń nie protestował przez cały proces mycia. Nie było też ono dla niego bardziej bolesne czy stresujące, niż metalowe zgrzebło czy kowalskie gwoździe w kopytach. Zaprotestował dopiero, jak woźnica złapał za lejce na odjazd. Wędzidło mu się nie spodobało. Teraz, choć ma je w mordzie zapewne od lat. O ile są podstawy do ukarania woźnicy za zniszczenie mienia, to nie ma podstaw do karania go za znęcanie (przynajmniej na filmie nie widać nic straszniejszego, niż standardowa pielęgnacja konia).
Koń zwyczajnie strzelił focha i za to powinno mu się pogrozić pętem salami, że jak jeszcze raz tak będzie się zachowywał, to rzeźnia go czeka.
6 tysięcy lat udomawiania, a ten dalej nie rozumie, kretyn j🤬y.
Setki lat używano koni do wojen, pracy i innych, o wiele cięższych dla nich, rzeczy i jakoś dawały radę, to i ten może.

I w czym ta mądrość się objawia? W tym, że skopał myjnię? Jak robią to wandale, to raczej tak nie piszesz.
Koń nie protestował przez cały proces mycia. Nie było też ono dla niego bardziej bolesne czy stresujące, niż metalowe zgrzebło czy kowalskie gwoździe w kopytach. Zaprotestował dopiero, jak woźnica złapał za lejce na odjazd. Wędzidło mu się nie spodobało. Teraz, choć ma je w mordzie zapewne od lat. O ile są podstawy do ukarania woźnicy za zniszczenie mienia, to nie ma podstaw do karania go za znęcanie (przynajmniej na filmie nie widać nic straszniejszego, niż standardowa pielęgnacja konia).
Koń zwyczajnie strzelił focha i za to powinno mu się pogrozić pętem salami, że jak jeszcze raz tak będzie się zachowywał, to rzeźnia go czeka.
6 tysięcy lat udomawiania, a ten dalej nie rozumie, kretyn j🤬y.
Setki lat używano koni do wojen, pracy i innych, o wiele cięższych dla nich, rzeczy i jakoś dawały radę, to i ten może.

Ty przeczytaj ze zrozumieniem to co napisałeś. Tylko podkreślam " ze zrozumieniem"

Po pierwsze,
Standardowa pielęgnacja konia ? A weź się rozbierz do naga i niech ktoś Cię umyje myjką ciśnieniową, na pewno będzie Ci przyjemnie....

Po drugie,
Salami robi się z mięsa z osła.

Po trzecie,
Wbijanie gwoździ w kopyta nie sprawia zwierzęciu bólu, chyba że przebije się kopyto i wbije gwoździa w tkankę miękką

I w czym ta mądrość się objawia? W tym, że skopał myjnię? Jak robią to wandale, to raczej tak nie piszesz.
Koń nie protestował przez cały proces mycia. Nie było też ono dla niego bardziej bolesne czy stresujące, niż metalowe zgrzebło czy kowalskie gwoździe w kopytach. Zaprotestował dopiero, jak woźnica złapał za lejce na odjazd. Wędzidło mu się nie spodobało. Teraz, choć ma je w mordzie zapewne od lat. O ile są podstawy do ukarania woźnicy za zniszczenie mienia, to nie ma podstaw do karania go za znęcanie (przynajmniej na filmie nie widać nic straszniejszego, niż standardowa pielęgnacja konia).
Koń zwyczajnie strzelił focha i za to powinno mu się pogrozić pętem salami, że jak jeszcze raz tak będzie się zachowywał, to rzeźnia go czeka.
6 tysięcy lat udomawiania, a ten dalej nie rozumie, kretyn j🤬y.
Setki lat używano koni do wojen, pracy i innych, o wiele cięższych dla nich, rzeczy i jakoś dawały radę, to i ten może.

I w czym ta mądrość się objawia? W tym, że skopał myjnię? Jak robią to wandale, to raczej tak nie piszesz.
Koń nie protestował przez cały proces mycia. Nie było też ono dla niego bardziej bolesne czy stresujące, niż metalowe zgrzebło czy kowalskie gwoździe w kopytach. Zaprotestował dopiero, jak woźnica złapał za lejce na odjazd. Wędzidło mu się nie spodobało. Teraz, choć ma je w mordzie zapewne od lat. O ile są podstawy do ukarania woźnicy za zniszczenie mienia, to nie ma podstaw do karania go za znęcanie (przynajmniej na filmie nie widać nic straszniejszego, niż standardowa pielęgnacja konia).
Koń zwyczajnie strzelił focha i za to powinno mu się pogrozić pętem salami, że jak jeszcze raz tak będzie się zachowywał, to rzeźnia go czeka.
6 tysięcy lat udomawiania, a ten dalej nie rozumie, kretyn j🤬y.
Setki lat używano koni do wojen, pracy i innych, o wiele cięższych dla nich, rzeczy i jakoś dawały radę, to i ten może.

I w czym ta mądrość się objawia? W tym, że skopał myjnię? Jak robią to wandale, to raczej tak nie piszesz.
Koń nie protestował przez cały proces mycia. Nie było też ono dla niego bardziej bolesne czy stresujące, niż metalowe zgrzebło czy kowalskie gwoździe w kopytach. Zaprotestował dopiero, jak woźnica złapał za lejce na odjazd. Wędzidło mu się nie spodobało. Teraz, choć ma je w mordzie zapewne od lat. O ile są podstawy do ukarania woźnicy za zniszczenie mienia, to nie ma podstaw do karania go za znęcanie (przynajmniej na filmie nie widać nic straszniejszego, niż standardowa pielęgnacja konia).
Koń zwyczajnie strzelił focha i za to powinno mu się pogrozić pętem salami, że jak jeszcze raz tak będzie się zachowywał, to rzeźnia go czeka.
6 tysięcy lat udomawiania, a ten dalej nie rozumie, kretyn j🤬y.
Setki lat używano koni do wojen, pracy i innych, o wiele cięższych dla nich, rzeczy i jakoś dawały radę, to i ten może.

I w czym ta mądrość się objawia? W tym, że skopał myjnię? Jak robią to wandale, to raczej tak nie piszesz.
Koń nie protestował przez cały proces mycia. Nie było też ono dla niego bardziej bolesne czy stresujące, niż metalowe zgrzebło czy kowalskie gwoździe w kopytach. Zaprotestował dopiero, jak woźnica złapał za lejce na odjazd. Wędzidło mu się nie spodobało. Teraz, choć ma je w mordzie zapewne od lat. O ile są podstawy do ukarania woźnicy za zniszczenie mienia, to nie ma podstaw do karania go za znęcanie (przynajmniej na filmie nie widać nic straszniejszego, niż standardowa pielęgnacja konia).
Koń zwyczajnie strzelił focha i za to powinno mu się pogrozić pętem salami, że jak jeszcze raz tak będzie się zachowywał, to rzeźnia go czeka.
6 tysięcy lat udomawiania, a ten dalej nie rozumie, kretyn j🤬y.
Setki lat używano koni do wojen, pracy i innych, o wiele cięższych dla nich, rzeczy i jakoś dawały radę, to i ten może.

I w czym ta mądrość się objawia? W tym, że skopał myjnię? Jak robią to wandale, to raczej tak nie piszesz.
Koń nie protestował przez cały proces mycia. Nie było też ono dla niego bardziej bolesne czy stresujące, niż metalowe zgrzebło czy kowalskie gwoździe w kopytach. Zaprotestował dopiero, jak woźnica złapał za lejce na odjazd. Wędzidło mu się nie spodobało. Teraz, choć ma je w mordzie zapewne od lat. O ile są podstawy do ukarania woźnicy za zniszczenie mienia, to nie ma podstaw do karania go za znęcanie (przynajmniej na filmie nie widać nic straszniejszego, niż standardowa pielęgnacja konia).
Koń zwyczajnie strzelił focha i za to powinno mu się pogrozić pętem salami, że jak jeszcze raz tak będzie się zachowywał, to rzeźnia go czeka.
6 tysięcy lat udomawiania, a ten dalej nie rozumie, kretyn j🤬y.
Setki lat używano koni do wojen, pracy i innych, o wiele cięższych dla nich, rzeczy i jakoś dawały radę, to i ten może.