dlaczego nie?
Bo za kilka kilometrów będą roboty drogowe, bo będą światła, bo będzie przejazd kolejowy, milion powodów które spowoduje, będzie musiał się na chwilę zatrzymać i ten z tyłu do dojedzie, nawet osobówką, którą jedziesz o wiele szybciej masz wielokrotnie przykład jak auto które wyprzedziłeś dawno temu nagle jest zaledwie kilka pojazdów za tobą, tak ciężko to zaobserwować?
Jadąc jednostajnie przez 5 godzin to przy 2km na godzinę szybciej zyska 10km, przy obecnym ruchu autostradą ciężko trafić miejsce i czas, żeby kilka godzin jechać w jednym tempie a co dopiero drogami lokalnymi czy nawet jednopasmową ekspresówką.
Trzeba być chyba tirowcem z Ukrainy żeby tego nie ogarniać.