Sierota drzwi się zamknęły szybko swoją drogą, ale jak zwykle pretensje nigdy do siebie tylko do kogoś będą mieć. Niedawno starszy gość leciał na odjeżdżający tramwaj w Krakowie, staruch jakiś, po dzwonku chciał wbiec bo może zdąży, nie przycięło go a odbił się od drzwi, wpadł pod tramwaj i ręka Baj Baj