Kompot
16
528
teken napisał/a:
Ja to znam pod lepsza postacią:
Jasio zawsze miał wszystko, czego do życia potrzeba, nigdy nic nie mówił, przez co rodzice myśleli, że jest niemową. Pewnego dnia przy obiedzie zdenerwowany Jasiu przemawia:
- A kompotu to dziś k🤬a nie ma ?
Tamta wersja jednak lepsza Twoja całkowicie bez sensu jest
P................k
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Jasio nigdy przenigdy nic nie powiedział. rodzice myśleli ,że jest niemy. pewnego razu przy obiedzie zabrakło kompotu jasio nagle otworzył usta i wydarł się na matkę:
Co to k🤬a ma być?! NIE ma kompotu do c🤬ja pana?
- Jasiu ty mówisz! czemu nigdy się nie odezwałeś?
- bo zawsze był kompot...
tak wygląda ten kawał w oryginale. ogólnie słaby.... wolę coś w stylu tego o małym garbusie co się przewrócił pokołysał i usnął. albo najlepszy o studentach medcyny i 2tygodniowym topielcu i sprytnym profesorem. jest wszystko na sadisticu. nie wiem czemu aż 50 piwek ,ale cóż....
Co to k🤬a ma być?! NIE ma kompotu do c🤬ja pana?
- Jasiu ty mówisz! czemu nigdy się nie odezwałeś?
- bo zawsze był kompot...
tak wygląda ten kawał w oryginale. ogólnie słaby.... wolę coś w stylu tego o małym garbusie co się przewrócił pokołysał i usnął. albo najlepszy o studentach medcyny i 2tygodniowym topielcu i sprytnym profesorem. jest wszystko na sadisticu. nie wiem czemu aż 50 piwek ,ale cóż....
DwOOruch napisał/a:
@dziumbi
twój jest bez sensu bo powiedziany dosłownie jak na tacy.
kawał forumowicza jest lepiej zformułowany
czytanie ze zrozumieniem nie jest Twoją mocną stroną
podpis użytkownika
"Dość powszechne fantazje seksualne, których głównym motywem jest cierpienie i upokorzenie, nie wystarczają do stwierdzenia, że mamy do czynienia z sadyzmem."