Wysłany:
2019-10-02, 10:11
, ID:
5518550
1
Zgłoś
Kuzyn ostatnio dostał wezwanie na prokurature w roli świadka. Chodziło o korupcje policjanta. Wiecie kiedy miał do czynienia z tym panem policjantem? Podczas awarii auta, wezwał lawete i tyle. Wygląda na to, że znaleźli sposób na dorobienie do wypłaty. Pewnie biorą w łapę od laweciarzy za cynk, a że niebiescy się nie dogadali to pewnie oboje podzwonili po znajomych, tak samo jak dyspozytor i inni którzy usłyszeli przez szczekaczkę o sytuacji.