AndyC napisał/a:
To prawda. Próbował delikatnie i jak nie wychodziło poszedł na całość i nie ogarnął potężnej mocy opla corsa.
Ale kumple zapamiętają to nawet lepiej niż gdyby mu wyszło to co planował.
Teoretycznie z tej potężnej mocy można się śmiać ale w ruchu drogowym. Tam z reguły wszyscy są mistrzami kierownicy i ogarniają fury z momentem po 500-600 Nm jedną ręką. Całe mistrzostwo kierownicy opiera się często na świrowaniu pawiana tuż obok poprawnie poruszających się pojazdów. Proponuję sprawdzić się jednak na torze samochodem o nieco podobnej mocy, może nawet w jakiejś szkole doskonalenia techniki jazdy. Wtedy Panowie zajmujący się szkoleniem kierowców zawodowo, ocenią czy Ty ogarniasz moc corsy czy jakiegoś innego małego samochodu.