Qcaracha napisał/a:
Ja opieram się na ogólnodostępnej wiedzy i obecnie obowiązującemu prawu w RP.
Jesteś w temacie, co pokazuje jak mądrym Człowiekiem jesteś. U nas istotna jest ustawa o ochronie zwierząt z 21 sierpnia 1997 r. która wyodrębnia zwierzęta od rzeczy. Strach myśleć, co było wcześniej, szczególnie na wioskach. Kolega na studiach opowiadał mi, jak topił urodzone szczenięta, nienawidzę go do tej pory. Mam nadzieję, że powstanie kolejna ustawa nadająca więcej praw zwierzętom, szczególnie hodowlanym.
Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę wszystkiego dobrego.