Powiem tak. Nie dość że babsztyle z plecakami, odeszly od kuchni a na dodatek to brytyjki.
Mądry facet zrobiłby następująco.
1. Zdjął lub rzucił plecak na tamta wysepke, żeby było wygodniej skoczyć.
2. Wziął rozbieg.
3. Przemyślałby 3 razy sytuacje i przystąpił do działania.
Nie współczuje jej, szkoda jedynie że nie wbiła się na sztorc w tym błocie.
Ale na c🤬j to przeskakiwać jak to błoto sięga ledwie do połowy buta który jest do tego przystosowany...
To już tępa c🤬a patykiem głębokości sprawdzić nie mogła? Czy chodzi o to że się buciki ubrudzą?
Jak było żal bucików to teraz cała w błocku leży