Wysłany:
2012-01-18, 12:02
, ID:
930764
2
Zgłoś
bezkompromisowy facet chyba nie musi uciekac sie do podstepu, bojac sie reakcji swojej kobiety, na szczere oswiadczenie, ze nie bedzie trzymal jej torebki(dalej nie wiem co w tym nie meskiego), niszczac dzielo sztuki, czy tez moze rozrywajac sweter, ktorego kobieta by nie wybrala,. jako, ze laski maja lepiej rozwiniety zmysl estetyki.
Obraz mezczyzny jaki wylania sie z przeslania, to facet niepewny siebie, mocno tlumiacy w sobie niepewnosc plciowa, ktorego intelekt i potrzeby duchowe sa zepchniete na margines poprzez tymczasowa korzysc (co implikuje niedojrzalosc emocjonalna i niedorozwiniecie umyslowe), do tego uwazajacy, ze lekkie rozerwanie swetra wyklucza ten fatalach z gry. Przeciez zaszycie go to chwila, z drugiej strony jesli jego kobieta posiada taki gust i go zdominowala, to takich swetrow ma cala szafe(albo dwie). Dalej mowimy o glupocie. Jedyna ostoja jest grono pijakow, ktorzy oddajacy hold najbardziej arbitralnym wartosciom chca cos komus udowodnic, w gruncie rzeczy tkwia w tym samym niedookresleniu jak panowie z reklam.
Konklluzja jest taka, ze reklame robily radykalne feministki, ktore wiedzialy dobrze do jakich mezczyzn sie odnosza. Nie moge pic kawy bedac chorym
podpis użytkownika
Chciałbym rozeznać się w sobie, póki nie będzie za późno.