dionizodoros
Jesteś typowym noobem co siedzi na sadisticu, nabija komentarze aby dostać piwo buahah
To co Ty gadasz że wg. wyjdziesz z domu nie mówiąc już o podjeżdżaniu pod górę.
Jeśli chcesz to zapraszam na pojedynek![]()
To widze dobry zawodnik jestes. Na gorskich mistrzostwach Polski na szosie, pudlo by bylo pewnie.![]()
Moją kolarkę kupiłem za cały tysiąc złotych i ma ona ciut ponad 10kg, więc jest dość ciężka;-)
Ano jest. Trenujesz w takim razie coś bardziej na poważnie, to znaczy na jakieś toury, czy triatlony? Pot i łzy wylewa się w końcu po to, by coś osiągnąć - nie dla poprawienia swego wizerunku dla samego siebie.
Ja jestem z centrum Polski, i zaraz po zakupie roweru, zrobiłem ponad 210 jednego dnia. (10h), wierzę, że mogę przy dobrych wiatrach podwoić tę odległość w ciągu doby. Chętnie znajdę kogoś kto chcę się dołączyć do takiego tripa, zastrzegam sobie, że żaden ze mnie pasjonat, zwyczajnie lubię czasem wyj🤬 w teren.
Na dzień dzisiejszy cytując klasyka, to lubię zap🤬lać. Natomiast w przyszłości marzy mi się start w Bałtyk-Bieszczady Tour. Kto wie, może uda się kiedyś cel osiągnąć, ale pierwszo trzeba kręcić dobrą średnią, bo z moim grubym dupskiem jeszcze z tym ciężko. Ale progres jest. Znikło mnie niecałe 10kg po przejechaniu zaledwie 1500km.