Alex_1 napisał/a:
Ma minę jak kot srający na pustyni.
zajebisty jesteś łał, ból jest taki, że się wytrzymać nie da, ale ja gadam z kolesiem którego "największym osiągnięciem" było przecięcie się kartką papieru, więc szacun.
jak znajdę to wrzucę fotki z operacji jaką maiłem po podobnym zdarzeniu