Moja żona, jakoś niedawno, rozpięła sobie pasy jak jechaliśmy ekspresówką, wk🤬iłem się, oj🤬em, foch przez całą drogę.
Przyjechaliśmy do domu, posadziłem przy kompie i odpaliłem kompilację co się tu niedawno pojawiła, wypadki ludzi co pasów nie zapięli. Przeprosiła, obiecała że więcej tego nie zrobi, por🤬ałem. Proces kształcenia mało widowiskowy, ale efektywny.
Chinol poszedł w innym kierunku, proces kształcenia efektowny, ale pewnie nie por🤬ał
Piwko leci.