Te skośne są pok🤬ione. Walą za 2ch i odp🤬laja. Ostatnio byłem jako osoba towarzysząca z jedną tajką. Nie dość że się naj🤬a jak szpadel, to jeszcze wszystkie się zaczęły nap🤬lac oblewać drinkami i wrzeszczeć po swojemu. Wstyd jak c🤬j. A na drugi dzień, zdjęcie razem jak się przytulają. Kobietka mała może z 50kg, 0,7 JD ze mną walnęła i wyglądała podobnie jak to. Zwłoki, tylko nie osrane. Polecam uważać na skośne. Nie takie to fajne, jak się wydaje
podpis użytkownika
mam w dupie małe miasteczkaW hierarchii menelstwa,ja osobiście jestem na poziomie "uczeń". Kilka razy udało mi się obrzygać po chlaniu.
Poziom "Czeladnika" osiąga się,gdy po upojeniu alkoholowym zwyczajnie się oszczasz.
A pani osiągnęła poziom "Mistrza". Poziom najwyższy menelstwa.
Z mojej strony szacun dla sikawkowego. Ja bym zostawił do rana i niech ją moralniak zajebie.
Te skośne są pok🤬ione. Walą za 2ch i odp🤬laja. Ostatnio byłem jako osoba towarzysząca z jedną tajką. Nie dość że się naj🤬a jak szpadel, to jeszcze wszystkie się zaczęły nap🤬lac oblewać drinkami i wrzeszczeć po swojemu. Wstyd jak c🤬j. A na drugi dzień, zdjęcie razem jak się przytulają. Kobietka mała może z 50kg, 0,7 JD ze mną walnęła i wyglądała podobnie jak to. Zwłoki, tylko nie osrane. Polecam uważać na skośne. Nie takie to fajne, jak się wydaje