No to powiem, że bardzo się wykształciłaś, że zarabiasz na tyle, żeby w ok. 6 lat zarobić na mieszkanie. Okazuje się, że małzeństwa biorące kredyty na 15-20 lat to jakiś mit, jak tu koleżanka zarobiła na "swoje" mieszkanie już po 5-6 latach. No chyba, że to szybki zarobiek na telefon... Bo z tego co wiem to kawalerki kosztują w mieście mniej więcej od 60 000zł oczywiście z piecem. To mniej więcej 1000zł miesięcznie odłożyłaś no to gratuluję gospodarności i dobrej pracy...... ale jak siedzisz za granicą to zmienia postać rzeczy

.