I jak to jest? mamy ich za wschodnią dzicz a równocześnie takie radykalne metody mają u nas uznanie...
Widocznie w nas samych trochę krwi zachodu a trochę tej krwi wschodu...
Jak będzie za dużo to pójdzie sobie gdzie indziej nadmiar stada lub stado i tak powraca gatunek w kraju...