GameBoy1990 napisał/a:
no to Cie pociesze. w tamtym momencie byl w bloku dla odsiadujacych dozywocie.
Dożywocie to jeszcze nie jest maksymalna kara. Chyba największą jest izolatka, i wypuszczanie na 1h max dziennie, a potem sporwotem do klatki... (nie piszę tu o karze śmierci, bo to nie jest żadna kara)