Wysłany:
2011-11-20, 23:34
, ID:
855925
Zgłoś
Fajnie fajnie, ja nie umiem mi się podoba.
To nie mam talent, ale gdy coś staje się popularne to rzadko zostaje tylko w swoich ramach i dodaje coś nowego ( tzw. rozwój - nie zawsze dobry, ale też nie zawsze zły ) to tak a propos Sadola.
Porucznik, w przyśpieszeniu to chyba mama z tatą się bawili -.-'
btw. ostatnio tutaj wszyscy cisną po tych co cisną.
How ironic.
z niecierpliwością czekam na kolejną falę nowych często powtarzanych komentów.