Klasyczne ''High Five''
4
170
Bo co? Bo was obraziłem bo tak samo wyglądacie? 
Cóż, ja może wyglądam np. tak samo jak metal ale też nie lubie większości. Ale takie łośki skejciki to chyba tylko na takim sadisticu sie mogą popultać do ludzi.
I się nie pluję bo mam dużą tolerancję cierpliwości i zawsze jestem otwarty na inteligentne dyskusje.
Cóż, ja może wyglądam np. tak samo jak metal ale też nie lubie większości. Ale takie łośki skejciki to chyba tylko na takim sadisticu sie mogą popultać do ludzi.I się nie pluję bo mam dużą tolerancję cierpliwości i zawsze jestem otwarty na inteligentne dyskusje.
Oczywiście, że Rumcajs ma rację. Kolesie w takich włosach to banda pedałów. C🤬j wie czemu uparli się na deskorolkach, pewnie chcą, żeby dupy piszczały. Banda c🤬ja i tyle. I to nie jest temat do inteligentnej dyskusji, bo to oczywiste. Poszliby k🤬a na siłownię, albo na jakiś boks. jak mężczyźni. Albo kupili sobie samochody i zap🤬lali nimi po publicznych drogach ile wlezie. To jest męskie. I rzecz jasna zrobili coś z tymi ciuchami i fryzurami. Pedały.
@Kietong
K🤬a nie wiem, czy ty trollujesz, czy to możliwe że jesteś aż tak zj🤬ym człowiekiem. Czyli człowiek nie ubierający jakichś pedalskich rurek, niemający włosków na żelu, ale jeżdżący na desce (uwaga, rozp🤬olę ci światopogląd: są tacy, naprawdę) też jest pedałem? No k🤬a, to że się ktoś zajął skateboardingiem a nie innym sportem to jest tylko i wyłącznie jego sprawa i raczej wątpię żeby twój boks czy siłownia były bardziej męskie od skateboardingu (uwaga, rozp🤬olę ci światopogląd: są ludzie, którzy chodzą na siłownię, według ciebie taką super męską, i jeżdżą na desce, naprawdę. I co wtedy? Męski pedał? Pedał, ale jednak jest męski?) A samo stwierdzenie, że boks czy siłownia jest bardziej męski od jakiegoś innego sportu (no, pomijam tutaj "sporty" typu balet czy łyżwiarstwo figurowe, bo to już wymaga ubierania, hmm, dwuznacznych ciuszków itd.) pokazuje, jakim jesteś płytkim człowiekiem
Ps. słowo "męski" w tym poście is over 9000, wiem :c.
K🤬a nie wiem, czy ty trollujesz, czy to możliwe że jesteś aż tak zj🤬ym człowiekiem. Czyli człowiek nie ubierający jakichś pedalskich rurek, niemający włosków na żelu, ale jeżdżący na desce (uwaga, rozp🤬olę ci światopogląd: są tacy, naprawdę) też jest pedałem? No k🤬a, to że się ktoś zajął skateboardingiem a nie innym sportem to jest tylko i wyłącznie jego sprawa i raczej wątpię żeby twój boks czy siłownia były bardziej męskie od skateboardingu (uwaga, rozp🤬olę ci światopogląd: są ludzie, którzy chodzą na siłownię, według ciebie taką super męską, i jeżdżą na desce, naprawdę. I co wtedy? Męski pedał? Pedał, ale jednak jest męski?) A samo stwierdzenie, że boks czy siłownia jest bardziej męski od jakiegoś innego sportu (no, pomijam tutaj "sporty" typu balet czy łyżwiarstwo figurowe, bo to już wymaga ubierania, hmm, dwuznacznych ciuszków itd.) pokazuje, jakim jesteś płytkim człowiekiem
Ps. słowo "męski" w tym poście is over 9000, wiem :c.