Wysłany:
2010-11-30, 7:37
, ID:
465251
Zgłoś
@Saper89
Nie wszyscy muszą mieć problemy z nadużywaniem jak spróbują czegoś pierwszy raz. Sam potrafię po paleniu dzień w dzień przez miesiąc wakacji zrobić sobie na lajcie przerwę kilka miesięcy, żeby znowu przypalić (w dużo mniejszej ilości) w święta.
Tak więc uważam, że słowo nałóg nie jest tu odpowiednim. Raczej używka, ew. narkotyk. Tylko nie zapominaj proszę określać też tym mianem papierosów czy alkoholu.
Dziękuję za uwagę.