Wysłany:
2013-10-31, 13:40
, ID:
2628337
1
Zgłoś
proszę bardzo wpiszcie sobie na YT "nauka cudów" i wejdźcie w pierwszy link tam dokładnie opowiedziane o usunięciu raka i powiązaniu DNA z ludzkim organizmem.
Wiedza która jest przekazywana na polskich uczelniach medycznych jest, jakby to powiedzieć, ułomna i niekompletna. Ludzie nauki zapomnieli o wielu aspektach leczenia, powiedzmy z dawnych czasów. Jest wiele takich przypadków gdzie lekarze krzyczą "na stół operacyjny" w przypadkach które tego nie wymagają.
Na swoim własnym doświadczeniu mogę potwierdzić że wszystkie obecne lekarstwa są niewiele warte. Sama korzystałam z medycyny niekonwencjonalnej. W dzieciństwie miałam gronkowca złocistego, wyleczył mnie doktor korzystający między innymi z homeopatii, akupunktury, ziołolecznictwa i paru innych technik ze wschodu.
Poczytajcie sobie o bioenergetyce (nie mylić z bioenergoterapią , która jest jakąś totalną ściemą) i TRE(trauma releasing exercises).
Człowiek jest dużo bardziej skomplikowany niż sobie zdajecie sprawę i naprawdę codzienne zachowania, emocje odbijają się w naszym ciele. Nic nie pozostaje bez przyczyny. Co do wołania ciała o pomoc i zmianę postępowania to to jak najbardziej prawda, z tym że nie chodzi o postępowanie moralne, tylko o dbanie o własne ciało. Wbrew pozorom ciało jest mądrzejsze od nas i buntuje się jak źle je traktujemy, wszelkie bóle kręgosłupa, wrzody żołądka, przykurcze i choroby są winą naszego postępowania. Ile razy zdarzyło się wam rozchorować przed jakimś wydarzeniem przed którym strasznie się stresowaliście??
Co do telegonii to pierwszy raz o tym słyszę i nie będę się wypowiadać.
Wiem że pewnie wielu z was mnie za to będzie gnębić ale spróbujcie wyjść z tej skorupki kultury i spojrzeć na świat trochę szerzej.