Kierowca Mercedesa umiera po wypadku...

W sumie śmieszy, że niby 250km/h to taka kosmiczna szybkość i jak ktoś tyle jedzie to prosi się o śmierć wg tych ludzi. Jeździ się po Niemczech i moja biedna furka często uderza tyle na zegarze, bo inaczej idzie zasnąć.

Jakoś w styczniu na Daleszycach będzie promocyjna cena na tego Mercedesa. Weźcie mi wytłumaczcie jedną rzecz, czemu Polacy sprowadzają ten chłam ze Stanów. Kiedyś auto z odpalonymi poduszkami i kurtynami było bee nie mówiąc o uszkodzeniach karoserii gdy takie coś przyjeżdżało do Polski np z Niemiec. Dzisiaj patrząc na różnych stronach oferujących sprowadzenie złomu do Polski jest spust w bawełnę.

ja mysle, ze kierownik mercedesa przezyl, bez przesady, nie wyglada to tak powaznie

W sumie śmieszy, że niby 250km/h to taka kosmiczna szybkość i jak ktoś tyle jedzie to prosi się o śmierć wg tych ludzi. Jeździ się po Niemczech i moja biedna furka często uderza tyle na zegarze, bo inaczej idzie zasnąć.

Moim zdaniem powinien być zakaz wjazdu ciężarówek i autobusów itp na autostrady. Nie na darmo nazywa się ona DROGĄ SZYBKIEGO RUCHU.

Twój gruchot na polskich blachach

W sumie śmieszy, że niby 250km/h to taka kosmiczna szybkość i jak ktoś tyle jedzie to prosi się o śmierć wg tych ludzi. Jeździ się po Niemczech i moja biedna furka często uderza tyle na zegarze, bo inaczej idzie zasnąć.

Tak z ciekawości spytam: czy według ciebie obce blachy np. niemieckie podnoszą status auta?

Moim zdaniem powinien być zakaz wjazdu ciężarówek i autobusów itp na autostrady. Nie na darmo nazywa się ona DROGĄ SZYBKIEGO RUCHU.

A gdzie Ty tak śmigasz, bo tutaj jest niewiele miejsc, gdzie wolno tyle polecieć.
Prawie wszędzie stoją ograniczenia znakami, które znoszą ogólną zasadę, że w Niemczech nie ma ograniczenia prędkości na autostradach.
Jak błyśnie na autostradzie, to się dowiesz jaki mają cennik.

Jeżdżę tam dosyć regularnie więc śmiem stwierdzić że bredzisz. Prawie wszędzie są już ograniczenia prędkości, a jeśli ich nie ma to większość dnia ruch jest taki że ma się szczęście jeśli da się jechać 130 bez ciągłego hamowania. Prawie nikt tam tak szybko nie jeździ więc jazda z taką prędkością na dłuższą metę jest strasznie męcząca i nie płynna. Tak, jest to bardzo duża prędkość jeśli pojazdy obok poruszają się ponad 100km/h wolniej i twój brak wyobraźni oraz przechwałki tego nie zmienią.

Twoja furka pewnie 150 złapać nie może ale pomarzyć zawsze warto

A ile razy już zginąłeś na ciężarówkach jadących rozsądnie?