Wysłany: 
2011-08-30, 21:55
                                                                                                                , ID: 
776113
                                                                                                                                                                                 Zgłoś
                                                                                                                                                                                             
                                                                
                                
                                    Mówi kumpel do kumpla: - Wiesz zarabiam
miesięcznie 2500 zł a na utrzymanie siebie i
rodziny wydaję 3000 zł.
- To jak to robisz?
- A wiesz, dok(ł)adam.
- Stary, a od kiedy nie wymawiasz "r"?
Kumpel mówi do Kumpla: 
- Potrzebuję kasy. 
- Na co? 
- Teściowa nie żyje. 
- Ahh to potrzebujesz na pogrzeb? 
- Nie na adwokata.
Dobry kumpel mówi do kumpla: 
- Roman, muszę ci coś ci wyznać. 
- Tak? 
- Przespałem się z twoją żoną. 
- No i co z tego? 
- Rozwiedź się z nią! 
- Po co? 
- Słuchaj, całe osiedle z nią śpi. Rozwiedź się! 
- Po co? 
- Chłopie, pół miasta ją rżnie! Rozwiedź się!!! 
- Po co? 
- W kolejce się ustawiają, żeby ją dymać! Roman, rozwiedź się! 
- Po co? Żeby w kolejce stać?!