Nikomu nie szkodzą i nikogo nie zmuszają
Taaaak. Zwłaszcza debil, który budzi mnie kretyńskim waleniem w dzwony o 6:30. I jeszcze idiota mi wmawia, że to dla mojego dobra, straszy mnie śmiercią i moją matką! A jak sprawa trafiła do sądu to okoliczne katośmieci próbują mnie zastraszać dzwoniąc co chwile na domofon i uciekając. Żałosne podludzie.