Potem właściciel do sypialni bierze pchlarza i daje lizać się po ryju.
Pies to do budy albo na łańcuch na podwórku.
Albo do gara.
Pies na wolności sra na trawę i trzeba go zajebac
OK, jak się kiedyś zesrasz w lesie albo w mieście na chodniku to mamy cię zaj🤬? Spoko, damy radę.
Potem właściciel do sypialni bierze pchlarza i daje lizać się po ryju.
Pies to do budy albo na łańcuch na podwórku.
Albo do gara.
Pies na wolności sra na trawę i trzeba go zajebac