pierdylion83 napisał/a:
Kiedyś zastanawiałem się do czego może posłużyć kobiecie pozytywny test ciążowy, który kupisz na allegro (taki "wypełniony" z wynikiem pozytywnym). Interes podobno kwitnie.
Miejcie się na baczności! 
No a ty myślałeś, że po co ktoś to sprzedaje? Tak samo jak zdjęcia usg też sprzedają.
Baba ściemnia, że w ciąży a potem albo sianko na rzekomą aborcję przytula albo płacz, że poroniła ale gość już złapany.
Te cwańsze co chcą chłopa złapać na bachora to odp🤬lają jeszcze numer, że w ciąży niby, testy pokazują więc chłop może już bez gumy z nią lecieć skoro i tak jest w ciąży i wtedy właśnie zachodzą w prawdziwą ciążę. Pełno takich przypadków było.
Nie jestem pewien czy tutaj ktoś wrzucał czy wyczytałem gdzieś indziej ale laska odj🤬a też akcję gdzie właśnie kupiła pozytywne kilka testów i tak bez gumy zaczęła jechać z chłopem ale bez efektów a czas ograniczony aby kłamstwo się nie wydało to się na boku r🤬ała z innym aby zajść i z nim zaszła a typek pierwotny okazało się, że bezpłodny był.
Jak ci jakaś nowo poznana albo wątpliwa dupa p🤬li, że jest w ciąży i chce na aborcję to idziesz do apteki i samemu kupujesz test ciążowy i niech przy tobie robi.
tsss to znaczy on źle wybrał swoją połowice 
