Wysłany:
2009-11-11, 19:04
, ID:
121879
Zgłoś
Fuck... Azot?!? a skąd ruski dresik miałby go wziąć? Po co aż tak kombinować? zostało to zrobione fotoshopem albo za pomocą dyskotekowego płynu do wytwarzania dymu. Podgrzał czymś pokrywkę, dał 2-3 kropelki i jest "para" (a woda w czajniku zimna). Jeżeli nie specjalny płyn to gliceryna zmieszana z wodą efekt ten sam - może tylko troszkę słabszy.
Swoją drogą już dawno słyszałem o herbatce "po rosyjsku" - fajna realizacja legendy! pozdro!