Wysłany: 
2012-11-12, 10:51
                                                                                                                , ID: 
1559381
                                                                                                                                                                                 Zgłoś
                                                                                                                                                                                            
                                    może akurat nie ziejąc spirytem, ale myśle że wolałbym ogniem niż woskiem, jeśli w ogóle miałbym po co sie depilować. Kiedyś na imprze w szkole średniej graliśmy w truth or dare i skończyłem z wydepilowanym podudziem woskiem... przecież ja wole szycie rany bez znieczulenia