Kibic w sektorze drużyny przeciwnej
3
240
plastic napisał/a:
ludzie identyfikują sie z marką klubu (bo sam klub/druzyna co sezon sie zmienia) i sa gotowi zabic w imieniu tej marki, ktora jest bytem czysto biznesowym.
j🤬a wewnetrzna pustka potrafi z czlowieka zrobic tańczące gówno, byleby poczuł, ze gdzies przynalezy, ze cos znaczy..
pedaly
Co masz na myśli, że klub się zmienia?
podpis użytkownika
Zawsze stoi.
plastic napisał/a:
ludzie identyfikują sie z marką klubu (bo sam klub/druzyna co sezon sie zmienia) i sa gotowi zabic w imieniu tej marki, ktora jest bytem czysto biznesowym.
j🤬a wewnetrzna pustka potrafi z czlowieka zrobic tańczące gówno, byleby poczuł, ze gdzies przynalezy, ze cos znaczy..
pedaly
Mówisz o sporcie czy polityce? W dzisiejszych czasach trudno nadążyć..
plastic napisał/a:
ludzie identyfikują sie z marką klubu (bo sam klub/druzyna co sezon sie zmienia) i sa gotowi zabic w imieniu tej marki, ktora jest bytem czysto biznesowym.
j🤬a wewnetrzna pustka potrafi z czlowieka zrobic tańczące gówno, byleby poczuł, ze gdzies przynalezy, ze cos znaczy..
pedaly
A Ty prócz fiutów to czym się pasjonujesz?
plastic napisał/a:
ludzie identyfikują sie z marką klubu (partią polityczną) (bo sam klub/druzyna (skład partii) co sezon sie zmienia) i sa gotowi zabic w imieniu tej marki, ktora jest bytem czysto biznesowym. (to oni tworzą prawo , aby Kowalski mógł go przestrzegać)
j🤬a wewnetrzna pustka potrafi z czlowieka zrobic tańczące gówno, byleby poczuł, ze gdzies przynalezy, ze cos znaczy..
pedaly
Poprawiłem nieznacznie, ale zgadzam się w 100%.