Widzę, że jeszcze nikt o tym nie wspomniał. To też nie było tak, że wpuścili do do autokaru i do widzenia, klub skontaktował się z tym chłopakiem i w kolejnym meczu(Arsenal jest teran w Azji) wyprowadzał drużynę z tunelu(jak kapitan) a57.foxnews.com/global.fncstatic.com/static/managed/img/fn2/feeds/AFP/...