No oczywiście że to nie jest tak że on siada i jedzie cały przejazd za jednym zamachem bez ćwiczeń. To jest powtarzane wiele, wiele razy. Stąd te ślady opon na asfalcie jak kręci bączki wokół tramwajów. Ale jak tu kolega Rashad zauważył w WRC był bardzo słaby, już nawet Raikonen kierowca wyścigowy był o 2 klasy lepszy

No ale cóż, ma kasę, sponsorów, młodzież się jara oglądaniem czegoś takiego, a nie rajdów WRC. Bo to jest bardziej efektowne i młodzi posiadacze BMW, są przekonani że jak poćwiczą na naszych pięknych drogach publicznych to będą robić takie cuda. Choć kiedyś widziałem podobny wyczyn kolesia z Polski, nota bene jeżdżącego BMW. Niestety nie pamiętam jak to było zatytułowane, ale pewnie kiedyś to na sadisticu się pojawiło. A koleś w sumie umie parę sztuczek i panuje nad autem, jestem pod dużym wrażeniem, ale co innego przygotowany taki przejazd i przygotowane co ma się robić, a co innego niespodzianki podczas wyścigu na trasie