To sobie poczytaj orzeczenia sądów w Polsce. W polsce za zastrzelenie włamywacza z legalnej broni idziesz na 25 lat.
Odpiszę innym, nie Tobie:
Nie do końca — prawo przewiduje, że jeśli jesteś zaatakowany, masz prawo się bronić. Ale tylko w określonych warunkach: atak bezpośredni, bezprawny, obrona konieczna i proporcjonalna. Jeśli strzelisz do włamywacza który już się wycofał lub nie stanowił zagrożenia dla życia, to możesz być pociągnięty do odpowiedzialności. A jeśli było wtargnięcie, dom — to prawo coraz bardziej to uwzględnia.
W 2017 r. wprowadzono przepis (§ 2a) mówiący, że jeśli atak nastąpił poprzez bezprawne wtargnięcie do mieszkania, domu albo na przyległy teren, to przekroczenie granic obrony koniecznej nie podlega karze, o ile przekroczenie to nie było „rażące”. Wciąż toczą się prace nad dalszym uelastycznieniem przepisu obrony koniecznej.