jbone napisał/a:
ja nie instaluję żadnego antywira.wchodzę tylko na zaufane strony.pobieraqm torrenty które są zaufane.
1) Zaufane torrenty... Pewnie jeszcze odpowiednio wyselekcjonowane z zatoki piratów?
2) Zmartwię Cię - przez samo podłączenie do sieci bez wchodzenia na jakiekolwiek strony już jesteś narażony na złapanie jakiegoś syfu. Po przeczytaniu Twojego postu mam wrażenie, że lepiej by było, gdybyś się faktycznie odciął od jakiejkolwiek sieci. Dla wszystkich.
jbone napisał/a:
nie przechowuję żadnych haseł,kodów,kont na stałe w systemie.-wszystko wpisuje ręcznie z autoryzacją tel.historia kasowana po każdej sesji.
3) Wpisywanie haseł przez fizyczną klawiaturę jest tak samo bezpieczne jak trzymanie ich zapamiętanych w przeglądarce. Jeśli już coś, to klawiatura ekranowa.
jbone napisał/a:
aha i całkowity format systemu co miesiąc.
4) Po co? Chyba tylko po to, byś zwiększył szanse na złapanie jakiegoś syfu po sieci w trakcie instalacji aktualizacji do systemu. Chociaż ich też pewnie nie instalujesz, bo przecież ludzie z Microsoftu będą chcieli Cię szpiegować.
jbone napisał/a:
jak się chce to można utrzymać porządek na dysku i w swoim życiu.
Jak się chce, to można i trzymać system kilka lat, który będzie responsywny (dysk SSD) i mieć porządek na każdej partycji. No dobra, jak się chce i jak się ma mózg.
Ogólnie, by nie było, że się tylko czepiam - za podwójne uwierzytelnianie kropla piwka.