Wysłany:
2017-09-12, 16:56
, ID:
5025088
2
Zgłoś
@nowynick
Dla mnie - nie ma problemu.
Ale miałem okazję parę razy przeprowadzać zajęcia obejmujące m. in. rozpalanie ogniska... Nie tylko małe dzieci, ale nawet prawie dorosłe chłopy nie potrafią rozpalić ogniska zapałkami bez pomocy. Totalne zero wyobraźni - oczekuje jeden z drugim, że od liści zajmie się gruby klocek drewna.
Ciekawe co robią, jak trzeba grilla na działce rozpalić. Pewnie wołają tatę.
PS.: Kiedy wszystko jest mokre przy ulewie, to z kolei miałbym problem, żeby rozpalić czymś innym niż krzemienie czy krzesiwo...