Wysłany:
2016-08-08, 23:21
, ID:
4653061
1
Zgłoś
@nelbox
To tylko tak wygląda głupio jakby karzeł nie ogarniał. Przy tak dużej różnicy wzrostu - każda twoja akcja wydaje się niewykonalna. Musisz mieć albo wiele lepszą technikę/szybkość/siłę - albo atakować na chama. Na chama - wiadomo to się nie sprawdzi w walce na takim poziomie, bo najpewniej nadziejesz się ryjem na kolano. Gościu wyczaił, że nie ma ww. argumentów tak więc czekał na jakiś błąd większego, który nie nastąpił. Inna sprawa, że karzełek upasieniem dał dupy bo proste, że w wagach poniżej 100 nie ma miejsca na bebz. A jak się z takim wychodzi to trzeba się liczyć, że przeciwnik nie musi wyskakiwać, żeby przykasować mordę. Dziękuję za uwagę, dobranoc.