@LubieMaleKotki
Ale po zetknięciu z celem. Nie pięć czy 10 metrów od wylotu z lufy. Gdyby tak było, to na 100 metrów byś musiał strzelać bronią podniesioną pod kątem 45 stopni. A większość pocisków by nawet nie przebiła zwykłej tarczy. O ile chociaż jeden na cały magazynek by w nią trafił.
Kiedyś się na to mówiło "wańka wstańka". Jak ktoś się bawił czymś takim to zrozumie co się dzieje z takim pociskiem po zetknięciu z czym twardym. Np. ludzką kością.
Ty tam na górze. Ja ciebie wcale nie chcę widzieć. Nigdzie. A ASG to ja nawet nigdy w rękach nie miałem. W przeciwieństwie do AKMS.