Wysłany:
2013-04-10, 15:22
, ID:
2020584
19
Zgłoś
z 10 lat temu handlowałem piratami na giełdzie komputerowej i była taka niepisana zasada, że jak ktoś ze sprzedawców zobaczył, że ktoś coś podp🤬la, to rzucał tylko hasło "Złodziej", od razu tworzył się kordon otaczający delikwenta, a poszkodowany sprzedawca linczował go sobie dopóki miał siły / sumienie. I to dobre było!