Co ma debilu jedno do drugiego? Mówiłem o zachowaniu, a raczej o postawie jaką przyjąłbyś/przyjąłeś w momencie gdyby większa grupka zaczęła Cię atakować, czy to słowami, czy fizycznie.
Zabawny jesteś i trochę chyba próbujesz wykręcić kota ogonem.
Z tematu klubu zeszliśmy już chyba jakiś czas temu