Podlasiak napisał/a:
U Jerrego ochroniarze mieli swoją masę i było ich kilku. Tutaj tylko jakiś emeryt za grosze nie mający nawet siły argumentów i powtarzający "uspokój się"
Ciekawe czy jak wróci więcej frontowców to wyemitują odcinek z granatem.
akurat mnie to ani nie ziębi, ani nie parzy