shoe5maker napisał/a:
U nich teraz jedyną obowiązującą karą jest mobilizacja, więc nie dziwo że stawia opór.
Nie no, bądźmy obiektywni. Ruskie onuce mają w okresie poborowym dużo alternatyw. Jest zsyłka na Sybir do sanatorium w gułagu, ci bardziej oporni mogą przypadkiem za mocno wychylić się z okna 7 piętra (nie ma znaczenia, że żyją na wsi na parterze, 800km dalej), albo ulec wypadkowi przewracając się 10 razy z rzędu na nóż.
Tak więc kacapskie ścierwo ma spory wybór