masonski-cyklista napisał/a:
Pomyślcie że na świecie są ludzie starsi niż okres Polskiej niepodległości.
Nawet więcej:
"To, co było, jest tym, co będzie, a to, co się stało, jest tym, co znowu się stanie"
Zauważył to już starotestamentowy Kohelet, więc Ameryki nie odkryłeś, miszczu
P.S.
Tak coś pokręciłem, że chcąc wstawić kolejny post zmieniłem treść poprzedniego, więc przepraszam osobę, której piwerko za już nieistniejący post zaistniało przy obecnym

Muszę się nauczyć tego jak to całe dziadostwo funkcjonuje, o ile wcześniej nie dostanę jakiegoś "bana", czy jak to się tam u was nazywa...Nara.
hfbnmiuytp napisał/a:
Co do Przemyśla, to kiedyś z nudów do głowy przyszedł mi pomysł na wielką nekropolię poświęconą tylko pomordowanym i zamęczonym na Kresach Wschodnich.
...
ogółem około 500 tys. Polaków, morze białych krzyży- dosyć wymowny obrazek jeżeli chodzi o ogrom tragedii Kresów Wschodnich.
Serio taką masz rozkminę? Ja to inaczej widzę. Jeżeli nie chcemy zmarnować ich cierpienia, to twórzmy rzeczywistość. Popatrz na Chinoli. Czy gdyby oni tam na jakimś stepie napitolili miliony krzyży (albo jakichkolwiek innych symboli) mających upamiętnić ofiary urojeń Mao, to interesowałoby cię to choćby w najmniejszym stopniu? Otrząsnęli się z tej maligny, a teraz trzęsą gospodarczo całym światem i moim zdaniem tak trzeba żyć! Jeżeli w ogóle, ale to już temat na inny post...
No pochlastać się można... Chcę odpowiedzieć na czyjś post, a moja odpowiedź jest ciągle przyklejana do mojego wcześniejszego posta, przecież to bez sensu... Kij z tym, niech już taka kaszana tu wisi...