Krótki opis:
zwolennicy zimowego joggingu opowiadają reporterce o plusach biegania po oblodzonych i zaśnieżonych chodnikach, przy ujemnej temperaturze. Następnie oddalają się i ...
Nie wiem.. jakoś czyjeś upadki przestały mnie bawić od czasu filmów z Charlie Chaplinem gdzie publika sikała po nogach jak ktoś się przewrócił na przysłowiowej skórce od banana. Bawi tylko sam fakt ,że się nie popisali
@ellsworth gdzieś słyszałem, że przez bieganie po twardej nawierzchni można nabawić się jakichś mikrourazów, które dadzą o sobie znać w późniejszym czasie