JFK
2
215
W USA każdy snajper US Marines, SEAL Team i innych jednostek specjalnych co roku dorzuca do puli po 10$, pula nazywa się "Great Watermelon Texas Shootout Challenge" i polega na tym, żeby z najtańszego powtarzalnego karabinku dostępnego na rynku trafić trzy razy w arbuz umiejscowiony na dachu Humvee z odległości i pod kątem z jakiego strzelał Oswald (oczywiście nie strzelają w Texasie w okolicy słynnej biblioteki tylko na poligonie), strzały należy oddać w takim czasie jak padają na słynnym filmie, oczywiście pojazd cały czas się porusza. W puli, zbieranej od 1975 roku, jest juz ponad 100000 dolarów i pula dalej rośnie, komu się to w końcu uda zgarnie całość 
podpis użytkownika
"Multikulturowość jest dobra!" - Elin Krantz
G................2
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
@bloodwar
Jest udowodnione, że Oswald trafił JFK tylko w szyję, w głowę postrzelił go ochroniarz, który spanikował, wyciągnął pistolet i przy wyciąganiu broń wystrzeliła, odrywając duży kawałek czaszki. A te Twoje rewelacje na temat puli są tak samo prawdziwe, jak rewelacje Macierewicza.
Jest udowodnione, że Oswald trafił JFK tylko w szyję, w głowę postrzelił go ochroniarz, który spanikował, wyciągnął pistolet i przy wyciąganiu broń wystrzeliła, odrywając duży kawałek czaszki. A te Twoje rewelacje na temat puli są tak samo prawdziwe, jak rewelacje Macierewicza.
s................r
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Cytat:
Jest udowodnione, że Oswald trafił JFK tylko w szyję, w głowę postrzelił go ochroniarz, który spanikował, wyciągnął pistolet i przy wyciąganiu broń wystrzeliła, odrywając duży kawałek czaszki.
Ta, w szyje, wyszła obojczykiem i trafiła gubernatora Teksasu który jechał naprzeciwko. I powiedz mi jeszcze, jaką bronią krótką dysponowali wówczas agenci Secret Service, że byłaby w stanie urwać kawał głowy, przy wystrzale z odległości metra, może Magnum .44?
Pomijam że istnieje coś takiego jak film Zaprudera, rozumiem że wyedytowali błysk wystrzału?
O dżizas, teoria o strzelającym ochroniarzu jest doprawdy prześmieszna.
A co tam, jebnę jeszcze klasykiem.