niechaj mi jakiś katolik wyjaśni, dlaczego Maryja ma więcej świąt niż Jezus ? Przecież o Maryi na dobrą sprawę jest bardzo niewiele w Nowym Testamencie. W ogóle mam wrażenie, że Maryja jest darzona większą czcią niż Jezus, czy Duch Święty (osoby boskie). Czy wobec powyższego nie jest to aby bałwochwalstwo ?
p.s.
a przy okazji niech jakiś dobry katolik mi wyjaśni czy uznawanie przedmiotów (obrazów, relikwii, rzeźb) za święte również nie jest przejawem bałwochwalstwa, a co za tym idzie ciężkim grzechem ?
niechaj mi jakiś katolik wyjaśni, dlaczego Maryja ma więcej świąt niż Jezus ? Przecież o Maryi na dobrą sprawę jest bardzo niewiele w Nowym Testamencie. W ogóle mam wrażenie, że Maryja jest darzona większą czcią niż Jezus, czy Duch Święty (osoby boskie). Czy wobec powyższego nie jest to aby bałwochwalstwo ?
p.s.
a przy okazji niech jakiś dobry katolik mi wyjaśni czy uznawanie przedmiotów (obrazów, relikwii, rzeźb) za święte również nie jest przejawem bałwochwalstwa, a co za tym idzie ciężkim grzechem ?
Mia
uprzedzając wasze ataki: nie jestem świadkiem jehowy, zielonoświątkowcem itp. Jestem agnostykiem z sporym ukłonem w stronę ateizmu.