Szczerze mówiąc, to mu zazdroszczę. Być na takiej imprezie to katorga, stare baby i dzieci wyciągające do tańca, bo tylko oni nie rozumieją, że ktoś k🤬a nie chce tańczyć - bo nie lubi.
jak wy mozecie pisac ze mu zazdroscicie ?
on nie moze wstac, nie moze zagrac w pilke, pobiegac.
a wy mu zazdroscicie ?
ciekawe jak wy byscie czuli sie na jego miejscu .