Czy to ci kibice legii, ktorzy robia rozp🤬uche, jak tylko puscic ich za granice(vide Wilno)? "Komunistyczne prowokatory"

sie usmialem, niech ten mlot skonczy szkole, niech debile zaloza rodziny, niecvh wydorosleja, a im sie oczy otworza, ze w zyciu poza meczami, cpaniem, zabawa i sprowadzaniem siebie do poziomu zwierzecia, trzeba zrobic cos jeszcze, czyms sie wykazac. Po to, by zostac obywatelem, a nie bydleciem. Potem zaczniemy rozmawiac o szacunku i o prawach obywatelskich. Wiem, zaraz bedzie gadka, ze kibice to gleboko startyfikowana grupa spoleczna, ale proponuje rozpoczac lekture od Ericha Fromma, C.C. Junga i na koniec Baumana i McLuhana, zeby zrozumiec, ze w tym wypadku to naprawde nic nie znaczy, bo w zretrybalizowanej komunie, niestety specjalizacje sie nie licza. Co do policji to ja nic nie powiem, bo taka ich nedzna praca.