Jego syn to elita, twój to mięso armatnie
31
375
Nie propaganda, tylko prawda. Albo robimy powszechną mobilizację i nie ma wyjątków, albo kładziemy na wszystko lachę. Bez powszechnej mobilizacji, tylko wyłapywaniu biednych, głupich to nie wojna obronna, tylko eksterminacja ludzi, którzy i tak do tej pory byli wykorzystywani na każdy możliwy sposób. Widząc w Warszawie beztroski lud krainy U obrzydzenie bierze do tego narodu. Nic ich nie obchodzi ich kraj, a cały świat ma im pomagać i sponsorować. Coś tu nie halo.
janusz_biznesu napisał/a:
Tak jest, było i będzie.Na całym świecie...Jestem większość roku na Teneryfie.Zajebiście się tutaj bawią lub urządzają i Ukry i Ruscy....
w dupie byłeś i gównem jesteś.bez dowodów to ja mogę być czołowym europosłem politykiem z fejkowym kontem.
i też jestem większość roku na Malediwach.Teneryfa to szajs dla biedaków.
To jest po prostu tępy naród pochłonięty nacjonalizmem. Mają ograniczone myślenie i mentalność Kalego. Kacapy. Nie są zdolni do samodzielnego analitycznego myślenia. Działają tylko na polecenia, rozkazy i tępą propagandę. Błazen wybrany na prezydenta powie - idź zabij dziecko, to oni to zrobią. W Polsce w pracy nic ich nie obchodzi. Robią tyle, co im palcem pokazać i nie szanują mienia pracodawcy. Nie utożsamiają się z firmą organizacją. U teściowej w szpitalu staruszce do dupy napchały wacików, żeby nie trzeba było sprzątać. Tyle ich pomysłowości. Jak coś jest w pracy w kilku sztukach to sobie jedną biorą, bo po co tyle, a im się przyda. Długo by opowiadać o tych naszych "braciach".
