Jechanie rowerem kończy się potrąceniem
3
84
pamiętamy
Cytat:
no to k🤬a zaskocz mnie: DLACZEGO ?
Ano dlatego, że bezsporna i ewidentna wina jest auta ALE jadąc j🤬ym rowerem bez żadnej ochrony i widząc jak półtorej tony blachy jedzie na ciebie to można użyć instynktu samozachowawczego i zahamować, szczególnie w przypadku prędkości na poziomie 10km/h.
podpis użytkownika
Chcesz LEGALNIE 90g MM na własny użytek? >> Wbijaj na naszą grupę MM <<Medyczna Marihuana jest TAŃSZA w aptece niż u dilera ok 15-30zł/g !
A................s
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Velture napisał/a:
Ano dlatego, że bezsporna i ewidentna wina jest auta ALE jadąc j🤬ym rowerem bez żadnej ochrony i widząc jak półtorej tony blachy jedzie na ciebie to można użyć instynktu samozachowawczego i zahamować, szczególnie w przypadku prędkości na poziomie 10km/h.
Ot co. Jak ktoś nie ma za grosz ostrożności, instynktu i zdrowego rozsądku, to niech wyp🤬ala żyć do lasu. Tam go nic nie rozjedzie. Oprócz drwali od Szyszki.
Velture napisał/a:
Ano dlatego, że bezsporna i ewidentna wina jest auta ALE jadąc j🤬ym rowerem bez żadnej ochrony i widząc jak półtorej tony blachy jedzie na ciebie to można użyć instynktu samozachowawczego i zahamować, szczególnie w przypadku prędkości na poziomie 10km/h.
Gość wyglądał jakby się zatrzymywał, nie dziwię się braku reakcji rowerzystki. Nikt normalny nie spodziewa się że ktoś od tak przejedzie STOP-a.
Jeszcze gdyby było tam z 1 metr miejsca, to może by się rowerzystka zatrzymała, ale tu od linii zatrzymania, do rowerzystki było zaledwie kilkadziesiąt centymetrów, za mało czasu.
podpis użytkownika
:oneko:
