Bardzo możliwe że był chory na WŚCIEKLIZNĘ. Agresja jest jednym z objawów.
Tego co ty nie próbowałem ,ale widzę ,że mocne i nie chce
Akurat jest odwrotnie. Nawet dzikie zwierzęta, gdy są chore na wściekliznę łaszą się do ludzi. A jak pogłaszczesz to już po tobie.
Kota można zabić tylko w jeden sposób. Wrzucić do worka i utopić w beczce z wodą. Z gołymi rękoma nie masz żadnych szans, pomimo, że w stosunku do kota jesteś wielkoludem.
To że Cię tak matka uczyła jak mieliście za dużo kotów na podwórku ,to nie znaczy ,że tak jest
Kota można zabić tylko w jeden sposób. Wrzucić do worka i utopić w beczce z wodą. Z gołymi rękoma nie masz żadnych szans, pomimo, że w stosunku do kota jesteś wielkoludem.